Znajdujesz się tutaj: motobaretti.pl > Limuzyny > Opel Omega

Zatrzaśnięte kluczyki – co robić?

Chyba nie jeden z nas miał przypadek, że zatrzasnął kluczyki w samochodzie, bo przecież wystarczy zaledwie tylko chwila nieuwagi. A mówi się, że wszystkie te techniczne zabezpieczenia powinny wystarczyć. Jednak nie warto wówczas wybijać szyby. Bowiem to właśnie po stronie kierowcy leży cała wina, który niechcący nacisną przycisk blokujący zamek i trzasnął drzwiami. Zdarza się też tak, że zamek centralny lub autoalarm, wręcz zaczynają żyć własnym życiem, kiedy ktoś wysiądzie na chwilę, żeby na przykład otworzyć bramę lub schować coś do bagażnika. A wiadomo, że żadne zabezpieczenia przed zatrzaśnięciem nie są w 100 procentach pewne. Po pierwsze to musimy z rezerwą traktować chętnych do pomocy przechodniów. Ponieważ jak to zwykle bywa, wokół samochodu nieszczęśnika zbiera się wielu życzliwych, którzy całą swoją wiedze o zatrzaśniętym samochodzie czerpali z filmów sensacyjnych. Więc nie możemy dać się przekonać, że trzeba koniecznie wybić szybę. Bowiem jest to już naprawdę ostatecznością. Również musimy pilnować, by nikt nie grzebał w naszych zamkach scyzorykami, śrubokrętami, spinaczami biurowymi i innymi zaimprowizowanymi narzędziami. Ponieważ z całą pewnością coś zostanie popsute, a szanse otwarcia auta w ten sposób są naprawdę niewielkie. Jeśli jesteśmy blisko domu, to najprostszy sposób to zdobycie zapasowych kluczyków, jednak musimy poprosić kogoś o przypilnowanie samochodu, bo to zaproszenie dla złodzieja. A jeśli niestety nie możemy tego zrobić, to najlepiej zadzwonić po specjalistów, którzy bezpiecznie otworzą nasze auto.

Zostaw odpowiedź

Musisz być zalogowany w celu zostawienia komentarza.