Znajdujesz się tutaj: motobaretti.pl > Przegląd auta przed wakacjami > Kontrola pojazdu przed wakacjami

Daewoo Leganza

W latach 90, kiedy marka Daewoo przeżywała w naszym kraju prawdziwy rozkwit (głównie dzięki modelom Matiz i Lanos produkowanym na warszawskim Żeraniu), na rynku pojawiła się koreańska limuzyna, której linie przywodziły na myśl najpiękniejsze konstrukcje włoskich marek. Cóż, jeśli to właśnie myśleliście o Leganzie, to nie popełniliście wcale dużego błędu. Auto projektowała osoba, która była odpowiedzialna m.in. za projekty Jaguara.

Pomimo dosyć konserwatywnej linii nadwozia, w środku luksusowego modelu Daewoo panowała atmosfera tandety. Kierowca zalany był prawdziwym morzem plastiku, a deska rozdzielcza na dobrą sprawę prawie wcale nie różniła się od tej znanej z mniejszych modeli, jak Nubira dla przykładu. Dodatkowo, pojemność bagażnika była co najmniej mikra – zaledwie 430l nie stanowi zbyt oszałamiającego wyniku w tej klasie, prawda?

Dlaczego ludzie nie kupowali Leganzy? Otóż odpowiedź jest bardzo prosta. W naszym kraju (jak zresztą chyba wszędzie indziej, poza Koreą Południową), Daewoo kojarzy się z producentem wytwarzającym niezłe jakościowe, lecz raczej niedrogie, a co za tym idzie, pozbawione prestiżu samochody. Dla typowego odbiorcy aut segmentu E, brak prestiżu jest gorszy niż jakościowe niedoróbki.

 

Tags: ,

Zostaw odpowiedź

Musisz być zalogowany w celu zostawienia komentarza.